wtorek, 14 sierpnia 2012

Hejo.
Więc w sobotę, niedziela, poniedziałek będę w Warszawie. Prawdopodobnie. Jeszcze napiszę zresztą. No w każdym bądź razie jeśli ktoś chce się spotkać to pisać, podam numer czy coś, pewnie będę głównie w złotych, jak zawsze zresztą, nieważne.
Od jutra muszę wziąć się za stuff, bo to aż żal. D: Nie mam kompletnie pomysłów, nicnicnicnicnicnicnic.

nudzę się jak widać, h3h3h3.

1 komentarz: